Spowodował wypadek skradzionym samochodem, dodatkowo był poszukiwany.
Wczoraj po godzinie 1.00 w nocy policjanci z Człuchowa zatrzymali kierowcę osobowego seata, który w Czarnem uderzył w słup, a następnie dachował. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że kierowca nie posiada prawa jazdy, jest poszukiwany do odbycia zastępczej kary pozbawienia wolności, a samochód, który właśnie rozbił jest kradziony.
Po godzinie 1.00 w nocy w środę 30 listopada policjanci z Człuchowa otrzymali informację, że ktoś dachował osobowym samochodem na wjeździe do Czarnego od strony Barkowa i kierowca potrzebuje pomocy. Natychmiast na miejsce zostali wysłani policjanci z Człuchowa oraz służby ratownicze. Na miejscu funkcjonariusze zastali mężczyznę, który oświadczył, że jechał seatem od strony Barkowa i przed wjazdem do Czarnego zasnął za kierownicą, uderzył w słup a następnie dachował. Funkcjonariusze sprawdzili w policyjnym systemie 24-letniego mieszkańca Pyrzyc i okazało się, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi, jest poszukiwany do odbycia zastępczej kary pozbawienia wolności, a samochód, który właśnie rozbił jest kradziony.
Mężczyzna w wyniku zdarzenia złamał rękę, w asyście funkcjonariuszy został zabrany przez pogotowie do szpitala w Człuchowie. Po zwolnieniu ze szpitala uregulował zobowiązania, za które miał orzeczoną zastępczą karę pozbawienia wolności. W komendzie w Człuchowie usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa kradzieży z włamaniem, otrzymał również mandat karny za kierowanie samochodem bez uprawnień. Po czynnościach został zwolniony, za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.