TRAGICZNY WYPADEK NA DK 25, TRZY OSOBY NIE ŻYJĄ
Policjanci z Człuchowa wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku, do którego doszło w miniony wtorek po godzinie 16.30 na drodze krajowej nr. 25 w pobliżu Jęcznik Wielkich. Kierowca osobowego audi uderzył w tył terenowego opla, po czym zjechał na lewy pas ruchu prosto pod jadącego z przeciwka ciężarowego mana. Kierowca i dwoje pasażerów z audi zginęło na miejscu, kierowca i pasażer z opla zostali zabrani do szpitala.
Policjanci z Człuchowa wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku, do którego doszło w miniony wtorek po godzinie 16.30 na drodze krajowej nr. 25 w pobliżu Jęcznik Wielkich. Kierowca osobowego audi uderzył w tył terenowego opla, po czym zjechał na lewy pas ruchu prosto pod jadącego z przeciwka ciężarowego mana. Kierowca i dwoje pasażerów z audi zginęło na miejscu, kierowca i pasażer z opla zostali zabrani do szpitala.
W ubiegły wtorek kilka minut po godzinie 16.30 człuchowscy policjanci otrzymali informację o wypadku drogowym na drodze krajowej nr. 25 w pobliżu Jęcznik Wielkich, gdzie doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych z samochodem ciężarowym. Natychmiast na miejsce zdarzenia zostali wysłani funkcjonariusze oraz służby ratownicze. Policjanci pracujący na miejscu wypadku wstępnie ustalili, że 44-letni kierowca opla jadąc w kierunku Człuchowa zatrzymał się na skrzyżowaniu w Jęcznikach Małych i czekał, aby przepuścić jadącego z przeciwka tira i skręcić w lewo. W tył stojącego na skrzyżowaniu opla uderzyło również jadące w kierunku Człuchowa audi. Po uderzeniu w tył opla audi zjechało na lewy pas ruchu prosto pod jadącego z przeciwka ciężarowego mana.
Niestety w wyniku zderzenia bocznego z samochodem ciężarowym 22-letni kierowca i dwóch pasażerów z audi poniosło śmierć na miejscu. Kierowca i pasażer jadący oplem zostali zabrani do szpitala, kierowcy ciężarowego mana nic się nie stało.
Droga przez kilka godzin była całkowicie zablokowana, funkcjonariusze zabezpieczyli miejsce zdarzenia i kierowali ruchem, przesłuchali świadków zdarzenia oraz przeprowadzili oględziny. Aktualnie ustalają przyczynę i szczegóły wypadku.
