SPRAWDZILI ILU BEZDOMNYCH POTRZEBUJE POMOCY
Zima w tym roku nie odpuszcza, a temperatura w nocy spada nawet do kilkunastu stopni poniżej zera. Taka pogoda szczególnie zagraża osobom bezdomnym i nietrzeźwym. Codziennie policyjne patrole zwracają szczególna uwagę na osoby zagrożone wychłodzeniem. Wczoraj wieczorem w ramach „Ogólnopolskiej akcji liczenia bezdomnych” funkcjonariusze razem z pracownikiem socjalnym sprawdzili miejsca gdzie mogą przebywać takie osoby.
Zima w tym roku nie odpuszcza, a temperatura w nocy spada nawet do kilkunastu stopni poniżej zera. Taka pogoda szczególnie zagraża osobom bezdomnym i nietrzeźwym. Codziennie policyjne patrole zwracają szczególna uwagę na osoby zagrożone wychłodzeniem. Wczoraj wieczorem w ramach „Ogólnopolskiej akcji liczenia bezdomnych” funkcjonariusze razem z pracownikiem socjalnym sprawdzili miejsca gdzie mogą przebywać takie osoby.
Funkcjonariusze z komendy w Człuchowie oraz podległych posterunków w trakcie codziennych patroli zwracają szczególna uwagę na osoby, które są zagrożone wychłodzeniem. Wczoraj wieczorem razem z pracownikiem Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Człuchowie policjanci sprawdzili pustostany, opuszczone garaże i dworzec kolejowy, miejsca gdzie zazwyczaj grupują się bezdomni. Temperatura wczoraj wieczorem spadła do – 10º C, z tego właśnie powodu ośmiu mężczyzn, którzy nie posiadają własnego mieszkania, lub miejsca, gdzie można bezpiecznie przenocować przebywało w noclegowni. Pracownik socjalny przeprowadził wśród nich ankietę na temat przyczyn bezdomności i poinformował o pomocy, jaką mogą otrzymać od miasta. Dwóch bezdomnych z terenu Człuchowa znalazło schronienie w mieszkaniu u swojego kolegi. Funkcjonariusze nie spotkali nikogo w opuszczonych budynkach czy na stacji PKP.
Policjanci apelują, aby nie być obojętnym wobec osób, które nocami śpią na ławkach, klatkach schodowych, piwnicach itp. Jeśli widzimy taka osobę, sprawdźmy czy nic jej nie dolega i czy potrzebuje pomocy lekarskiej. Jeśli ktoś jest nieprzytomny sprawdźmy czynności życiowe, zadzwońmy po pogotowie i Policję. Jeśli widzimy osoby siedzące podczas niskich temperatur w jednym miejscu zadzwońmy pod nr. alarmowy 112, policjanci, którzy przyjadą na wezwanie sprawdzą, czy i jaka pomoc jest potrzebna. Nie bądźmy obojętni jeden telefon może uratować komuś życie.