POLICJANCI ODNALEŹLI PO 4 DNIACH ZAGINIONEGO MIESZKAŃCA KUJANEK
Policjanci odnaleźli po 4 dniach 66-letniego mieszkańca Kujanek w gminie Człuchów, który wyszedł w minioną sobotę rano do lasu i nie wrócił do domu. Funkcjonariusze znaleźli mężczyznę w Grabowie w gminie Biały Bór, około 45 kilometrów od domu, nic mu się nie stało, nie potrafił powiedzieć w jaki sposób znalazł się w tym miejscu.
Policjanci odnaleźli po 4 dniach 66-letniego mieszkańca Kujanek w gminie Człuchów, który wyszedł w minioną sobotę rano do lasu i nie wrócił do domu. Funkcjonariusze znaleźli mężczyznę w Grabowie w gminie Biały Bór, około 45 kilometrów od domu, nic mu się nie stało, nie potrafił powiedzieć w jaki sposób znalazł się w tym miejscu.
W minioną sobotę wieczorem policjanci z Człuchowa otrzymali informację, o mieszkańcu Kujanek w gminie Człuchów, który pojechał rano rowerem do lasu i do późnych godzin wieczornych nie wrócił do domu. Policjanci sprawdzili miejsca gdzie mógł zostać na noc, jednak nie znaleźli mężczyzny. Od niedzieli do późnych godzin wieczornych we wtorek funkcjonariusze z Człuchowa szukali zaginionego 66-letniego mężczyzny. Lokalne radio przekazywało komunikaty o rysopisie zaginionego, a na stronach internetowych radia i lokalnej prasy zostało umieszczone zdjęcie zaginionego. Lokalne lasy przeczesywało 30 policjantów, którzy byli wspierani przez strażników leśnych. Niestety poszukiwania nie przyniosły efektu.
Wczoraj wieczorem policjanci z Białego Boru przekazali informację, że w Grabowie w gminie Biały Bór odnaleźli 66-letniego mężczyznę poszukiwanego przez człuchowskich funkcjonariuszy. Odnaleziony mieszkaniec Kujanek nie potrafił logicznie wytłumaczyć, co się z nim działo przez 4 dni, był przekonany, że znajduje się w swojej miejscowości. Był trzeźwy, nie posiadał żadnych obrażeń, nie potrzebował pomocy lekarskiej, został przekazany rodzinie.