POLICJANCI URATOWALI DWA MAŁE KOTY
Dwa małe koty w kontenerze na śmieci znaleźli policjanci z Koczały. Zwierzęta znajdowały się w zawiązanym foliowym worku i były przykryte stertą śmieci. Policjanci ustalają, kto wrzucił zwierzęta do kontenera na śmieci, sprawcy grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Dwa małe koty w kontenerze na śmieci znaleźli policjanci z Koczały. Zwierzęta znajdowały się w zawiązanym foliowym worku i były przykryte stertą śmieci. Policjanci ustalają, kto wrzucił zwierzęta do kontenera na śmieci, sprawcy grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Dość niecodzienne zgłoszenie otrzymał w miniony piątek dyżurny w człuchowskiej komendzie. Mieszkanka Koczały zadzwoniła, że z osiedlowego kontenera na śmieci dochodzą skomlenia. Policjanci w stercie śmieci, w zawiązanym worku znaleźli dwa małe koty. Zwierzęta w worku były mokre i brudne, gdyby nie reakcja policjantów mogłyby się udusić. Po umyciu i nakarmieniu okazało się, że zwierzęta są w dobrej kondycji, noc spędziły w człuchowskiej komendzie. Następnego dnia rano trafiły do Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Człuchowie. Funkcjonariusze aktualnie pracują nad ustaleniem osoby, która wrzuciła małe koty do śmietnika. Za znęcanie się nad zwierzętami grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
