Nie zabieraj dzikich zwierząt z miejsca zdarzenia!
Potrąciłeś zwierzę? Zostań na miejscu, zabezpiecz teren i wezwij odpowiednie służby. Samodzielne zabranie zwierzęcia - nawet w dobrej wierze, to nie pomoc, a błąd, który może mieć również konsekwencje prawne.
W miniony poniedziałek do jednej z jednostek Policji zgłosił się kierowca, który potrącił młodą sarnę. Zwierzę zostało zabrane z drogi i dostarczone autem… na posterunek. Choć intencje były zapewne dobre, przypominamy – w przypadku kolizji z dzikim zwierzęciem należy bezwzględnie pozostać na miejscu i wezwać odpowiednie służby. Samowolne zabieranie rannego lub martwego zwierzęcia z miejsca zdarzenia jest nielegalne i może skutkować odpowiedzialnością karną lub wykroczeniową.
Jak postępować, gdy dojdzie do potrącenia dzikiego zwierzęcia?
Zatrzymaj się i zabezpiecz miejsce zdarzenia – włącz światła awaryjne, ustaw trójkąt ostrzegawczy.
Nie zbliżaj się do zwierzęcia – ranna sarna czy dzik może być agresywna lub w panice zaatakować.
Nie zabieraj zwierzęcia – dzikie zwierzęta nie mają właściciela w rozumieniu prawa cywilnego, są dobrem Skarbu Państwa i podlegają ochronie.
Zadzwoń pod numer alarmowy 112 – operator powiadomi odpowiednie służby: Policję, straż miejską, powiatowego lekarza weterynarii, leśniczego lub wyspecjalizowane ośrodki rehabilitacji dzikich zwierząt.
Pamiętaj:
Zabranie rannego zwierzęcia z drogi może zostać potraktowane jako kradzież mienia Skarbu Państwa lub działanie bez uprawnień w stosunku do chronionych gatunków.
Nawet jeśli zwierzę nie przeżyło, jego transport i utylizacja muszą odbywać się zgodnie z przepisami – również w tym zakresie należy powiadomić odpowiednie służby.
Jeżeli w wyniku potrącenia doszło do uszkodzenia pojazdu – zdarzenie powinno zostać zgłoszone Policji, choćby ze względów ubezpieczeniowych. Zgłoszenie umożliwia sporządzenie dokumentacji, która może być niezbędna przy dochodzeniu odszkodowania z AC.
Apelujemy o rozsądek i przestrzeganie zasad. Dobre chęci nie zwalniają z odpowiedzialności – a szybka i właściwa reakcja może uratować życie rannego zwierzęcia i zapobiec problemom prawnym kierowcy.
