Dzielnicowi razem z pracownikiem socjalnym sprawdzili miejsca, przebywania bezdomnych
W ostatnich dniach temperatura zwłaszcza w nocy spadła do kilku stopni, a już wkrótce mogą być przymrozki i temperatur może spaść sporo poniżej 0ºC. Taka pogoda szczególnie zagraża osobom bezdomnym i nietrzeźwym. Dzielnicowi z Człuchowa razem z pracownikiem MOPS w Człuchowie sprawdzili wczoraj miejsca grupowania się bezdomnych. Wszystkich bezdomnych zachęcali do przyjścia do noclegowni w Człuchowie, gdzie bezpiecznie i w cieple mogą spędzić mroźne noce.
Funkcjonariusze z komendy w Człuchowie oraz podległych posterunków w trakcie codziennych patroli zwracają szczególna uwagę na osoby, które są zagrożone wychłodzeniem. Wczoraj dzielnicowi z Człuchowa razem z pracownikiem Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Człuchowie, sprawdzili miejsca, gdzie zazwyczaj grupują się takie osoby. Sprawdzili pustostany na terenie miasta oraz rejony supermarketów. Temperatura w tym dniu wynosiła około 4º C, kilka osób przebywających w jednym z pustostanów w mieście otrzymała informację o możliwości skorzystania z pomocy w MOPS-e, skorzystaniu z łaźni i innej pomocy, jaką można otrzymać w noclegowni. Pracownik socjalny z każdą osobą bezdomną przeprowadził wywiad odnośnie powodu bezdomności i aktualnej sytuacji życiowej, zaproponował jednocześnie przeczekanie największych mrozów w noclegowni.
Mundurowi przez cały okres jesienny i zimowy będą kontrolować miejsca grupowania się bezdomnych, parki, skwery i opuszczone budynki. Osoby bezdomne siedzące wieczorami i w nocy na ławkach w mieście i parku skierują do noclegowni. Nietrzeźwych odwiozą do domów, a jeśli będzie to niemożliwe umieszczą w takie osoby w policyjnych pomieszczeniach dla osób zatrzymanych.
Policjanci apelują, aby nie być obojętnym wobec osób, które nocami śpią na ławkach, klatkach schodowych, piwnicach itp. Jeśli widzimy taka osobę, sprawdźmy czy nic jej nie dolega i czy potrzebuje pomocy lekarskiej. Jeśli ktoś jest nieprzytomny sprawdźmy czynności życiowe, zadzwońmy po pogotowie i Policję. Jeśli widzimy osoby siedzące podczas niskich temperatur w jednym miejscu zadzwońmy pod nr. alarmowy 112, policjanci, którzy przyjadą na wezwanie sprawdzą, czy i jaka pomoc jest potrzebna. Nie bądźmy obojętni jeden telefon może uratować komuś życie.