Uwierzyła, że jest amerykańskim pilotem, niemal straciła 9 tys. zł.
Schemat oszustów, którzy rozkochują samotne osoby jest zawsze podobny. Nieświadoma ofiara spotyka „idealną połówkę”, która jest wrażliwa, czuła romantyczna i ma świetną pracę. Jak się później okazuje, oszust wymyślając najróżniejsze kłamstwa pozyskuje pieniądze od zakochanej osoby. Tak też myślała 40-letnia mieszkanka powiatu człuchowskiego, która nawiązała znajomość z „amerykańskim pilotem latającym samolotami pasażerskimi”. Tylko dzięki czujności pracowników banku nie straciła 9 tyś. zł.
Bardzo popularną metodą przestępców jest oszustwo na „amerykańskiego żołnierza”, „lekarza”, czy „pilota”. Oszust wyszukuje w Internecie samotne kobiety, po czym nawiązuje z nimi kontakt. Często posługując się zdjęciami z sieci przedstawia się przeważnie jako amerykański żołnierz przebywający poza granicami swojego kraju, często również jako pilot linii pasażerskich, lub lekarz. Oszust poprzez regularny kontakt i fałszywe historie z własnego życia zdobywa zaufanie, a następnie obiecując wspólne życie w Polsce i prosi o zakup biletu, pieniądze na leczenie, lub zapłacenie cła lub innych opłat za majątek, lub drogie rzeczy, które wysyła do Polski. Gdy ofiara prześle pieniądze na wskazane konto przestępcy, zostaje bez pieniędzy i ukochanego.
Taka sytuacja miała miejsce 23 marca tego roku w powiecie człuchowskim, gdzie 40-letnia kobieta niemal straciła 9 tys. zł. Tym razem mężczyzna przedstawiał się jako amerykański pilot samolotu pasażerskiego i obiecał wspólne życie w Polsce. Powiedział swojej ofierze, że kupił jej drogie markowymi rzeczami i przesyła jej paczkę do Polski. Paczka jednak nie dotarła, przyszły natomiast wiadomości od „firmy kurierskiej”, że Policja w Warszawie zatrzymała paczkę i trzeba zapłacić 9 tys. Mężczyzna przedstawiający się jako amerykański pilot potwierdził, że zaszła taka sytuacja i ponaglał do zapłacenia tych pieniędzy. Kobieta nieświadoma oszustwa poszła do banku, wzięła na te kwotę kredyt i przesłała pieniądze na wskazane konto, przekonana, że wszystko jest już w porządku. Pracownicy banku, w którym zleciła przekaz mieli obawy, czy nie doszło w tym przypadku do oszustwa i wstrzymali przekaz. O sytuacji powiadomili policjantów, którzy dotarli do 40-latki i uświadomili jej, że padła ofiarą oszusta. Na szczęście przelew udał się cofnąć.
Warto pamiętać, że oszuści cały czas modyfikują swój sposób działania, dlatego w każdym przypadku, gdy ktoś próbuje uzyskać od nas pieniądze, trzeba wykazać się dużą ostrożnością. Nie ulegajmy chwilowemu zauroczeniu i presji czasu, nie przekazujmy pieniędzy nieznanym osobom, szczególnie, kiedy obiecują wspólne życie lub podzielenie się zgromadzonym majątkiem, od którego trzeba zapłacić tylko podatek lub cło itp.
O wszystkich próbach wyłudzenia pieniędzy należy poinformować Policję. Pamiętajmy, że tylko nasza ostrożność, czujność i dystans spowodują, że nie staniemy się kolejną ofiarą oszustów.